• Nagłówek

        • Listy powstały na lekcjach przyrody w klasie piątej.

          " Moja miłość jest silna jak grawitacja na Słońcu. Jesteś maszyną prostą w moim złożonym sercu. Nasza miłość jest jak mieszanina jednorodna. Jak Cię zobaczyłam, poczułam przyciąganie ziemskie. Dla Ciebie mogłabym pojechać nawet 300km/h by Cię zobaczyć."

          "Kochanie! Działasz na mnie jak grawitacja lub magnes na metal. W Tobie korozja nigdy nie zajdzie, a odychanie komórkowe będzie trwać wiecznie. Pomożesz w spalaniu zbędnych mieszanin. Będziemy nie do rodzielenia jak substancja rozpuszczalna i rozpuszczalnik. Rozdzielić nas może jedynie odparowanie"

          "Droga Marido, jesteśmy jak dwa bieguny. Łączy nas siła grawitacji. Siłą oporu jest moja teściowa. Działa jak korozja metali. Stwórzmy razem mieszaninę jednorodną. Nasz związek jest nienasycony. Jesteśmy nierozłączni. Twój Robert."

          "Witaj mój Pierwiastku! Razem tworzymy związek chemiczny. Pasujemy do siebie jak rdza i metal. Przyciągamy się jak magnesy. Żadna siła grawitacji nas nie rozdzieli. Żadna korozja nie zniszczy Twojej urody. Gościu"

          "Droga Zdzisławo! Gdy Cię widzę przyciągasz mnie jak magnes do metalu. Kiedy na Ciebie spojrzę czuję spalanie wszystkich swoich zmartwień. Stańmy się obwodem szeregowym a nie równoległym. Powinniśmy dokonać razem dyfuzji. Na randce prędkość mojego serca jest coraz większa. Przenieśmy się do raju i stańmy się mieszaniną. Jesteś moją siłą grawitacji. Utleniasz mnie swoją miłością. Na wieki Twój Zdzisław."

          "Ty twardy diamencie. Twoje oczy lśnią jak połysk metaliczny. Jesteś silna jak dźwignia. Twe usta przylegają do moich jak magnes. Gdy teściowa mnie woła to burza grzmi i nie przestaje."

          "Jesteś mym tlenem. Czuję, że działa na nas przyciąganie ziemskie. Nasza miłość jest jak źródło prądu. Jesteśmy jak mieszanina jednorodna. Jesteśmy jak dwa atomy w pierwiastku - daleko lecz łączy nas miłość. Twoje włosy są jak złoto a oczy jak węgiel. Jakiś fizyk schizyk."

          "Kochana! Jesteś moim utlenieniem. Kocham menisk wypukły twoich ust. Jesteśmy nienasyceni, nasyćmy się wreszcie.

          Odp. Kochany! Odpierwiastkuj się wreszcie. Jesteś przesycony. Przy tobie się spalam (ze wstydu). Jesteś jak ciało stałe - twarde i niewzruszone. Nasze filtrowanie dobiegło końca."

          "Droga Ateno, jesteś dla mnie związkiem chemicznym. Bez Ciebie siła oparu nie ma znaczenia. Jesteś moją mieszaniną jednorodną."

          Odp. Nie zbliżaj się do mnie dźwignio dwustronna. Jesteś moją korozją na brudnym aucie. Twoja siła przyciągania jest zbyt niska."

          "Przyciagamy się jak dwa magnesy połączone dwoma biegunami. Jesteśmy jak mieszanina, może jak dwa atomy skaczące w ogniu. Jesteś moim przesyconym roztworem, nigdy się nie pokłócimy jak zawiesina. Razem tworzymy przemianę chemiczną. Nasza miłość nigdy nie zardzewieje. Siła grawitacji nie rozłączy nas. Jesteśmy jak skład powietrza: 78% miłości, 21% samotności, 1% kłótni."

          "Kochana, gdyby nie grawitacja odleciałbym w kosmos ze szczęścia. Twoja masa jest tak duża, że nie mieści się w moim sercu. Przyciągasz mnie jak magnes do metalu. Jak mnie dotkniesz to prąd przeze mnie przechodzi i w serce kopie. Bez Ciebie jestem jak ogień bez tlenu."

          "Moja kochana Żabciu, Twój ruch mnie pociąga. Siła grawitacji nie istnieje, gdy na Ciebie patrzę. Przyciągasz mnie jak magnes do lodówki. Tworzymy mieszaninę jednorodną. Łączymy się jak dwie krople wody. Siła tarcia nie ma sensu gdy do Ciebie idę, tak mi serce bije. Jesteśmy jak związek chemiczny choć Ty tego nie wiesz. Pożegnam się z Tobą wraz z końcem świata moja kochana!"

          "Moja kochana Kundgundo! Ruszasz się niczym maszyny proste. Gdy jestem w Twoim towarzystwie czuję obecność gazów. Twoje krągłości są niczym dwa bieguny magnetyczne. Między nami może dojśc do dyfuzji. Tak więc błagam, wyślij swoje ciało stałe pocztą polską. Żyraf.

          Odp. Jak Ci przysmerfuję to Twoją gębę przejdzie siła tarcia. Jesteś jedynie substancją rozpuszczalną. Jesteś jednym wielkim izolatorem."

          "Kochany Zenonku! Jesteś moją siłą grawitacji. Przemieniłeś mnie chemicznie w ciało gazowe. Jesteś twardy i mocny jak ciało stałe. Płynie w twoich żyłach ciepły prąd, który rozgrzewa moje serce. Jesteśmy jak dwa magnesy ustawione do siebie przeciwnymi biegunami. Zostałeś wyróżniony jak pierwiastek stu mężczyzn! Zaręczyłeś się ze mną energią słoneczną. Nie wylałeś mnie jak zanieczyszczenie ze swojego ogródka. Jesteś w 78% moim azotem, a 1% to .... inni. Jesteśmy jak woda i cukier - tworzymy mieszaninę jednorodną. Twoja kochana, gorąca Gercia."

          "Moje kochane ciało stałe! Jesteśmy jak mieszanina jednorodna. Będziemy związkiem chemicznym. Zamieszakmy w obwodzie szeregowym. Jedynie teściowa będzie naszą siłą tarcia. Między nami płynie prąd elektryczny. Łączy na dyfuzja. Jesteś moim tlenem, bez ciebie nie mogę żyć. Będziemy procesem nieodwracalnym. Moja miłośc do Ciebie przekracza granice rozszeżalności cieplnej. Twoja Materia."

        • Kontakty

            • Sala
            • Email
            • Telefon